Mamo, Tato, o tym pamiętaj przed pierwszym dzwonkiem
Czyste zeszyty, zatemperowane kredki i ołówki, nowiutki tornister – wszystkie te nowe przedmioty przyspieszają bicie serca u Maluchów i ich Rodziców. Ale przecież zadaniem Rodziców jest nie tylko zadbać o szkolną wyprawkę, ale również o to, aby maluch wkroczył w mury szkoły pewnym krokiem.
Co możemy zrobić, aby nasze rozbrykane pociechy z radością i pewnością siebie weszły do nowej klasy, usiadły w szkolnej ławce i zaczęły nowy rozdział życia pt. „Pierwszak”?
Szkolne emocje
Nowe obowiązki, nowe koleżanki i koledzy – to wszystko u Twojego przyszłego pierwszaka może budzić strach. Czy poradzę sobie w szkole? Czy mnie polubią? Czy ja polubię nową „Panią”? Emocje sięgają zenitu! Dziecko wkracza w świat obowiązków, staje się o wiele bardziej „dorosłe”, ale właśnie wtedy potrzebuje Rodzica bardziej niż dotąd. Prawie tak jak wtedy, gdy stawiało pierwsze kroki. Wtedy trzymaliśmy je za rączki, teraz znów jesteśmy bardzo potrzebni. Powiedzmy naszym dzieciom, że szkoła będzie wspaniałym wyzwaniem, któremu na pewno „dadzą radę”.
Pozytywnie o szkole
W ostatnich tygodniach pracowaliśmy nad koszulkami, które wcale nie są jedną z obowiązkowych pozycji na liście szkolnej wyprawki. Ich myśl przewodnia to „pozytywnie o szkole”. Używamy bieli i odcieni niebieskiego oraz granatu, w ten sposób nawiązujemy do mundurkowej i „poważnej” stylistyki szkolnej. Ilustracyjny charakter grafiki zaś to jeszcze nawiązanie do dziecięcych książeczek. Ale co najważniejsze,
Przesłanie na koszulkach jest zawsze pozytywne.
Kim chcesz zostać, gdy dorośniesz
Pilot, lekarz, strażak, Prezydent, aktorka, piosenkarka, lekarka, blogerka 😉 – niezależnie od tego, kim chce się być w przyszłości, początek jest (prawie) zawsze ten sam – Pierwsza Klasa. Dzisiaj perspektywa całego życia jest dla kilkulatka abstrakcyjna, ale my, rodzice, wiemy, że Dziecko właśnie zaczyna drogę do realizacji swojego potencjału, z którym przyszło na świat, a który my pomogliśmy mu wypracować 🙂
Już liczę
Czytanie, liczenie, pisanie – dla nas dorosłych takie oczywiste, dla Dzieci wielkie wyzwanie. Pewnie trochę się boją, czy dadzą radę. Czy zajęci kupowaniem zeszytów porozmawialiśmy z Synem/Córką o wyzwaniach które ją/go czekają? Warto! Dziecko może nie być nawet świadome stresu, który w nim narasta z powodu nadchodzącego przełomu, dlatego tym bardziej warto wywołać temat, wytłumaczyć potomkowi dokładnie na czym będzie polegała nauka pisania, czytania i liczenia. I zapewnić, że z pewnością wspólnie dacie sobie z tym radę 🙂
Jak masz na imię?
Największe wyzwanie dla niektórych dzieci to nowe osoby, które poznają w nowej klasie. Tutaj zawiążą się przyjaźnie o dłuższej lub krótszej trwałości. Pytanie „Jak masz na imię” będzie wkrótce często powtarzane. Z myślą o wszystkich tych razach, gdy dziecko będzie wypowiadało swoje imię, zaprojektowaliśmy wzór dla koszulki personalizowanej imieniem dziecka.
Oswoić szkołę
Jakie inne sposoby na oswajanie szkoły razem z maluchami macie? Rozmawiacie o tym dużo? Rysujecie przyszłą „Panią” i koleżanki/kolegów? Oglądacie wspólnie podręczniki i zeszyty i komentujecie, co się w nich znajduje? A może macie sposoby, które zadziałały, gdy Wy byliście prawie pierwszakami? 🙂 Dajcie znać, teraz to ważny temat dla nas wszystkich 🙂